Wesołe miasteczko – Prawie bajka (2004)


Ciche, senne miasteczko na polskiej prowincji. Niewiele się tu dzieje. Jedyna fabryka upadła, większość młodych uciekła jak najdalej. Osamotniony gitarzysta amatorskiego zespołu także chce wyjechać. Bo z kim tu dalej grać? Sklepikarz daremnie wyczekuje klientów. Na rynku, przy którym mieści się jego lokal, nie wolno parkować. Ludzie wolą jeździć raz na tydzień do odległego marketu. Po prawie pustym placu snuje się włóczęga Antoś i zbiera datki na pokarm dla swego psa. Z marnym skutkiem.
Tylko nietutejsi dają się czasem nabrać i sięgają do kieszeni. Na dwóch stałych rezydentów jednej z ławek - przyjaciół i antagonistów zarazem, toczących niekończące się spory na każdy temat, od pryncypiów etyki, przez politykę, po problemy z prostatą - nie warto liczyć. Staruszkowie dobrze wiedzą, że Antosiowy pies niewiele je. Jest przecież drewniany.

Trochę ruchu i życia w senną, prowincjonalną atmosferę wnosi wnuk właściciela wesołego miasteczka. Szybuje wysoko na motolotni, budząc zmienne uczucia - od tajonej zazdrości po nieukrywaną niechęć. Lepiej wziąłby się do jakiejś roboty, zamiast latać i patrzeć na nas z góry! A z góry lepiej widać. Bo tak naprawdę małomiasteczkowej społeczności wcale nie jest tak cichy i nudny, jak się na pozór wydaje. Pulsują w nim namiętności, kłębią się intrygi. Niemal każdy z mieszkańców skrywa przed otoczeniem drobne grzeszki i mroczne tajemnice. Trwa zacięta walka o pieniądze i wpływy, choćby w skromnej skali, rosną emocje. Byle impuls może je wyzwolić, a co dopiero tak ważne wydarzenie, jak nadchodzące wybory. Ambitna, nie przebierająca w środkach pretendentka chce wyzuć z lukratywnej posady wieloletniego włodarza miasta. Pragnie ujawnić rewelacje na temat owoców pozamałżeńskiej przygody burmistrza. Jeszcze się nie domyśla, że ów grzeszny romans jest publiczną tajemnicą. Jeszcze nie wie, że i na nią znajdzie się "hak". Jeszcze nie przeczuwa, że drzemiąca w wesołym miasteczku karuzela ruszy z kopyta i uniesie ją wraz z innymi lokalnymi notablami w opętańczym korowodzie, jak z filmu Wajdy, do zawrotu głowy, do utraty tchu...



Autor sztuki: Marek Pruchniewski
Tytuł oryginalny: „Wesołe miasteczko – Prawie bajka”
Produkcja: 2004
Premiera TV: 6 grudzień 2004

Reżyseria:


Muzyka:
(opracowanie muzyczne)

Obsada:
Antek

Staruszek I

Staruszek II

Sekretarz

Burmistrz

Burmistrzowa

Matka burmistrzowej

Proboszcz

Facet

Dziadek

Irena Wolska

Córka Wolskiej

Kaśka

Łysy

Krzywy

Rzeźnikowa

Rzeźnik

Twardy

Listonosz

Syn listonosza

Człowiek

Fotograf

Przechodzień



Notatki:
Marek Pruchniewski debiutował wystawionym w 1994 roku w Legnicy dramatem "Armia", ukazującym drastyczne zjawisko koszarowej "fali". Rok później jego sztukę "Historia noża" pokazał nierównie większemu audytorium Teatr TV. Kolejną telewizyjną inscenizację tekstu Pruchniewskiego - nagrodzoną "Łucję i jej dzieci" - zrealizował w ubiegłym roku Sławomir Fabicki. Przy pracy nad "Wesołym miasteczkiem" reżyser i dramaturg spotkali się ponownie. [PAT]


IMDb (angielski)
Wikipedia (polski)


02.170625

(POL) polski,




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz